Mercedes.pl
Dagmara Domińczyk - pochodząca z Kielc odtwórczyni roli Mercedes w nowej, amerykańskiej ekranizacji "Hrabiego Monte Christo" - weźmie udział w kinowej promocji tego filmu w Warszawie, Gdańsku, Toruniu i Kielcach.
25-letnia Dagmara Domińczyk wyjechała z rodziną do USA, gdy miała 7 lat. Jej ojciec, działacz kieleckiej "Solidarności", opuścił Kielce w związku z represjami okresu stanu wojennego. Dagmara ukończyła w Nowym Jorku wydział aktorski Carnegie Mellon University. Była stypendystką tej uczelni i laureatką wielu nagród oraz wyróżnień.
Jeszcze jako studentka zagrała główne role kobiece w spektaklach "Filadelfijska opowieść", "Woyzeck", "Medea", "Miłość i gniew" oraz "Wieczór Trzech Króli". Jej filmografia obejmuje role w "Zakazanym owocu", "Rock Star" i "They". Debiutowała w 1998 r. na Broadway'u, w sztuce "Closer", obok Natashy Richardson.
W czasie promocji "Hrabiego Monte Christo" w Paryżu, Rzymie, Madrycie i Londynie, Dagmarę Domińczyk wiele razy proszono o literowanie jej niełatwego dla obcokrajowców nazwiska. Mimo to odrzuciła sugestię menedżera by je zmienić. "Nauczyli się wymawiać Schwarzenegger, nauczą się mówić Domińczyk" - replikowała.
Co powiedziała Peggy Gallagher
Członkowie britpopowej grupy Oasis mieli wypadek samochodowy w pobliżu Indianapolis, w USA - podał w środę zespół na stronie internetowej. Kolizja nie była groźna, ale zespół odwołał środowy koncert.
Do wypadku doszło we wtorek wieczorem. Wszyscy trzej członkowie grupy - wokalista Noel Gallagher, gitarzysta Andy Bell oraz klawiszowiec Jay Darlington - jechali taksówką, która zderzyła się czołowo z innym pojazdem. Karetka odwiozła muzyków do szpitala, gdzie lekarze polecili im 48-godzinny odpoczynek.
Najpoważniej ucierpiał założyciel grupy, Noel Gallagher, który siedział na przednim siedzeniu i dotkliwie stłukł sobie twarz. "Dzięki Bogu, zapiął pasy" - powiedziała jego matka, pani Peggy Gallagher.
Garou w Sopocie wystąpi w duecie z Celine Dion
Największa gwiazda sopockiego festiwalu, kanadyjski wokalista Garou, zaśpiewa w duecie z Celine Dion - poinformowano na konferencji prasowej w Warszawie.
Słynna artystka pojawi się na telebimie.
Też żołnierz, tylko trochę inny.
Marceli Nowotko, Feliks Dzierżyński, Karol Świerczewski, radzieccy żołnierze - pomniki i popiersia tych postaci po 1989 r. przestały zdobić skwery i place polskich miast i wróciły do Gliwic - do producenta.
W Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych (GZUT), gdzie odlano te monumenty, stoją przy budynku Muzeum Odlewnictwa Artystycznego, tworząc - jak mówią pracownicy - "alejkę zasłużonych".
"One stały już na cokołach, a po rewolucji w latach 90. nie spodobały się władzom lokalnym i musiały wrócić. Tu stały się ciekawostką. Przecież to ludzka praca i mielibyśmy to niszczyć? Nawet jeśli się komuś nie podoba? To nie nasz projekt, nasz wymysł, tylko rzeźbiarza. Stało to tyle lat" - powiedział kierownik odlewni Czesław Loranty.
W alejce stoi m.in. olbrzymi 11-tonowy pomnik żołnierza radzieckiego. "To z Częstochowy. Wrócił na ciężarówce - do kabiny nie chciał się zmieścić. Na jego miejsce zrobiliśmy pomnik marszałka Piłsudskiego - też żołnierza, tylko trochę innego" - mówi Loranty.
W męskim towarzystwie jest jedna kobieta - Nike z Ostrowca Świętokrzyskiego. To jedyny pomnik żeliwny wykonany w GZUT. "To dobra artystyczna robota" - mówią odlewnicy
W alejce jest m.in. Feliks Dzierżyński, który stał krótko, przez kilka lat, w Legionowie, popiersia gen. Karola Świerczewskiego i Marcelego Nowotki, są tablice z pól bitewnych i czerwona radziecka gwiazda.
"Pomniki wracały do nas różnymi drogami - niektóre odkupiliśmy, czasem robiliśmy coś w zamian. To dużo brązu - gdyby było trzeba - można przetopić, choć nie kwapię się do tego" - dodał Loranty.
Kilka razy do GZUT zgłaszały się osoby, które chciały kupić taką oryginalną ozdobę. Pytano najczęściej o Lenina i Dzierżyńskiego, ale żadna transakcja nie doszła do skutku. Loranty przyznaje, że niechętnie się ich pozbywają.
Olśniewający Gądecki, olśniewający Wodecki
Mszą świętą odprawioną przez arcybiskupa Stanisława Gądeckiego i koncertem Zbigniewa Wodeckiego rozpoczął się IX Festiwal Piosenki Religijnej na Świętej Górze w Gostyniu w woj. wielkopolskim.
Tegoroczny festiwal na Świętej Górze odbywa się pod hasłem "Aby Olśnić Nas" i jest połączony z Diecezjalnymi Dniami Młodych, które nawiązują do Światowych Dni Młodzieży w Toronto.
Na scenie zaprezentują się uczestnicy zmagań konkursowych i zaproszeni goście, wśród nich Zbigniew Wodecki.