Wisława Szymborska: Chwila.Wisława Szymborska: Chwila. Znak. Kraków 2002. To nie jest tomik przynoszący niespodzianki stylistyczne, formalne i nagłe zwroty ideolo. Noblistka bywa ciekawa wtedy, gdy porównywać np. jej wstrzemięźliwość w odwoływaniu się do Absolutu (Platon, czyli dlaczego) z wyraźnym nadwyrazem Noblisty (Traktat teologiczny). Interesująco jest też obserwować, jak po raz kolejny dobija się do ważnych pytań, na które nie doczekam się już odpowiedzi / bo albo za wcześnie na nie, / albo nie zdołam ich pojąć (Spis). Naturalność tej konstatacji w kontekście nadchodzącego z wolna schyłku życia jest pozorna, w gruncie rzeczy ani nie jest za wcześnie na odpowiedzi, ani nie są one nie do pojęcia. Dowód? Wiersze Trzy słowa najdziwniejsze, Trochę o duszy i Wszystko. Inna rzecz, że w języku poezji Szymborskiej można te odpowiedzi ledwie zamarkować. data ostatniej aktualizacji: |